Księga Rodzaju, rozdział 27:
reklama
Wersety z Księgi Rodzaju, rozdział 27 Księgi Rodzaju w Biblii.
![Geneza – Stary Testament](http://sementesdafe.com/wp-content/uploads/2023/05/Aplicativo-INSS-1200-×-700-px-64-1024x597.png)
Jakub otrzymuje błogosławieństwo Izaaka
- 1. I stało się, gdy Izaak się zestarzał i jego oczy pociemniały, tak że nie mógł widzieć, zawołał do Ezawa, swego najstarszego syna, i powiedział mu: Mój synu. I rzekł do niego: Oto jestem.
- 2. I rzekł do niego: Oto się zestarzałem i nie znam dnia mojej śmierci.
- 3. Weźcie więc teraz swoją broń, kołczan i łuk, idźcie na pole i złowijcie dla mnie zwierzynę.
- 4. Zrób mi też pikantną potrawkę, jaką lubię, i przynieś mi, abym jadł i błogosławił cię, zanim umrę.
- 5. Rebeka słuchała, gdy Izaak mówił do swego syna Ezawa; i Ezaw wyszedł na pole, aby szukać pożywienia.
- 6. Wtedy Rebeka odezwała się do swego syna Jakuba, mówiąc: Oto słyszałem, jak twój ojciec rozmawiał z twoim bratem Ezawem, mówiąc:
- 7. Przynieście mi dziczyznę i przygotujcie mi smakowity gulasz, abym jadł i błogosławił przed Panem, zanim umrę.
- 8. Dlatego teraz, mój synu, słuchaj mojego głosu w tym, co ci rozkazuję.
- 9. Idź teraz do trzody i przynieś mi stamtąd dwie dobre kozy, a zrobię z nich smaczną potrawkę dla twojego ojca, według jego upodobania.
- 10. I zaniesiesz to swojemu ojcu, a on będzie jadł, aby ci błogosławił przed śmiercią.
- 11. Wtedy Jakub rzekł do Rebeki, swojej matki: Oto Ezaw, mój brat, jest mężczyzną owłosionym, a ja jestem mężczyzną gładkim.
- 12. Być może mój ojciec mnie dotknie i będę w jego oczach jak zwodziciel; więc ściągnę na siebie przekleństwo, a nie błogosławieństwo.
- 13. I rzekła do niego jego matka: Synu mój, niech spadnie na mnie to przekleństwo; usłysz tylko mój głos i idź, przyprowadź ich do mnie.
- 14. Potem poszedł, wziął je i zaniósł do swojej matki; a jego matka przygotowała pikantny gulasz, taki, jaki lubił jego ojciec.
- 15. Rebeka wzięła najlepsze szaty Ezawa, swego najstarszego syna, które miała ze sobą w domu, i włożyła je Jakubowi, swemu najmłodszemu synowi;
- 16. Skórami kozłów pokrył swoje ręce i gładkość swojej szyi.
- 17. I dał pikantną potrawkę i chleb, który przygotował, w rękę Jakuba, syna swego.
- 18. I poszedł do swego ojca, i powiedział: Mój ojcze! I rzekł: Oto jestem; kim jesteś, mój synu?
- 19. I Jakub rzekł do swego ojca: Jestem Ezawem, twoim pierworodnym; Zrobiłem, jak mi powiedziałeś; wstańcie teraz, usiądźcie i jedzcie moją zwierzynę, aby moja dusza mogła mnie pobłogosławić.
- 20. Izaak zapytał swego syna: Jak to się dzieje, że tak szybko ją znalazłeś, mój synu? I rzekł: Ponieważ Pan, Bóg twój, posłał ją na spotkanie ze mną.
- 21. Izaak powiedział do Jakuba: Podejdź, proszę, abym mógł cię dotknąć, mój synu, i dowiedzieć się, czy jesteś moim synem Ezawem, czy nie.
- 22. I Jakub zbliżył się do swego ojca Izaaka, dotknął go i rzekł: Głos jest głosem Jakuba, ale ręce są rękami Ezawa.
- 23. I nie poznał go, bo jego ręce były owłosione, jak ręce jego brata Ezawa; i pobłogosławił go.
- 24. I rzekł: Czy naprawdę jesteś Ezawem, moim synem? I powiedział: Jestem.
- 25. Potem powiedział: Przynieście to do mnie, abym mógł zjeść z gry mojego syna i aby moja dusza mogła wam błogosławić. I przyszedł do niego, i jadł; Przyniósł mu także wino i pił.
- 26. Wtedy rzekł do niego Izaak, jego ojciec: Podejdź teraz i pocałuj mnie, mój synu.
- 27. A on podszedł i pocałował go. Wtedy Izaak poczuł zapach jego szat, pobłogosławił go i rzekł: Oto zapach mojego syna jest jak zapach pola, które pobłogosławił Pan.
- 28. Niech więc wam Bóg da rosę z nieba i tłustość ziemi, i mnóstwo pszenicy i młodego wina.
- 29. Niech Ci służą ludzie i kłaniają się Tobie narody; bądź panem swoich braci, a synowie twojej matki będą ci kłaniać się; Przeklęci niech będą ci, którzy cię przeklinają, a błogosławieni niech będą ci, którzy cię błogosławią.
- 30. I stało się, gdy Izaak skończył błogosławić Jakuba, Jakub wyszedł sprzed swego ojca Izaaka, a Ezaw, brat jego, wrócił z polowania.
- 31. Zrobił też smaczną potrawkę i przyniósł ojcu; i rzekł do swego ojca: Wstań, mój ojcze, i jedz z gry swojego syna, aby twoja dusza mi błogosławiła.
- 32. I rzekł do niego jego ojciec Izaak: Kim jesteś? I rzekł: Jestem twoim synem, twoim pierworodnym, Ezawem.
- 33. Wtedy Izaak zadrżał bardzo i rzekł: Kim więc jest ten, który złowił zwierzynę i przyniósł ją do mnie? I zjadłem wszystko, zanim przyszliście, i pobłogosławiłem go, i będzie błogosławiony.
- 34. Gdy Ezaw usłyszał słowa swego ojca, zawołał głosem wielkim i bardzo gorzkim, i rzekł do ojca swego: Pobłogosław i mnie, ojcze mój.
- 35. I rzekł: Twój brat przyszedł podstępnie i przyjął twoje błogosławieństwo.
- 36. Potem zapytał: Czy nie dlatego ma na imię Jakub? Bo dwukrotnie mnie wyprzedził: zabrało mnie moje pierworodztwo, a oto teraz zabrało mnie moje błogosławieństwo. I zapytał: Czy nie zachowałeś dla mnie jakiegoś błogosławieństwa?
- 37. Wtedy Izaak odpowiedział i rzekł do Ezawa: Oto ustanowiłem go panem nad tobą i wszystkich jego braci dałem mu w służbę; i wzmocniłem go pszenicą i młodym winem; Więc co mam ci teraz zrobić, mój synu?
- 38. I rzekł Ezaw do swego ojca: Czy masz tylko jedno błogosławieństwo, mój ojcze? Pobłogosław także mnie, mój ojcze. I Ezaw podniósł głos swój i zapłakał.
- 39. Wtedy odpowiedział Izaak, jego ojciec, i rzekł do niego: Oto mieszkanie twoje będzie w tkliwości ziemi i w rosie niebios na górze;
- 40. Będziesz żył swoim mieczem i będziesz służył swemu bratu; Ale stanie się, że powstaniesz i strząśniesz jego jarzmo ze swojej szyi.
Jakub ucieka do Labana
- 41. Dlatego Ezaw znienawidził Jakuba za błogosławieństwo, którym pobłogosławił go jego ojciec; I rzekł Ezaw w swoim sercu: Nadeszły dni żałoby po moim ojcu; wtedy zabiję Jakuba, mojego brata.
- 42. I te słowa Ezawa, jej najstarszego syna, doniesiono Rebece; i posłała po Jakuba, swego najmłodszego syna, i rzekła do niego: Oto Ezaw, twój brat, pociesza się w twoim imieniu i zamierza cię zabić.
- 43. Dlatego teraz, mój synu, usłysz mój głos; powstań i uciekaj do domu Labana, brata mego, w Charanie;
- 44. I pozostań u niego przez kilka dni, aż minie gniew twojego brata.
- 45. Aż odwróci się od ciebie gniew twojego brata i zapomni, co mu uczyniłeś; wtedy poślę i sprowadzę was stamtąd; Dlaczego miałbym stracić was oboje tego samego dnia?
- 46. I Rebeka powiedziała do Izaaka: Zmęczyłam się życiem z powodu córek Cheta; Jeśli Jakub weźmie żonę z córek Cheta, taką jak one, z córek tej ziemi, jaki pożytek będzie dla mnie z życia?